fbpx

Podkarpacka Destylarnia Okowity: 6 rzeczy, które warto wiedzieć.

Niedawno miałem przyjemność odwiedzić Podkarpacką Destylarnię Okowity (PDO), prowadzoną przez Grzegorza Pińczuka w miejscowości Długie. To właśnie tu, nieopodal Sanoka powstają wyjątkowe trunki rzemieślnicze. Pozbierałem nieco myśli i danych i pomyślałem sobie, że zamiast relacji z wizyty, zbiorę je w „Sześć rzeczy, które warto wiedzieć o Podkarpackiej Destylarni Okowity”. Oto one ?.

Podkarpacka Destylarnia Okowity

Podkarpacka Destylarnia Okowity, zdjęcie udostępnione dzięki uprzejmości Spirits.com.pl

  1. Gorzelnia rzemieślnicza.

Tu alkohole zdecydowanie się tworzy. Krótkie partie alkoholi są zawsze destylowane i zestawiane pod okiem Grzegorza Pińczuka, właściciela i Master Distillera PDO. Powstają tu okowity i nalewki tworzone z surowców pozyskanych od lokalnych, sprawdzonych rolników, często z certyfikowanych upraw ekologicznych. Trunki powstają ze znacznym udziałem pracy ludzkich rąk – zacieranie, fermentacja, destylacja, butelkowanie a nawet etykietowanie odbywają się w znacznym stopniu ręcznie.

Grzegorz Pińczuk opowiada o procesie destylacji

Grzegorz Pińczuk opowiada o procesie destylacji

  1. Oferta alkoholi Podkarpackiej Destylarni Okowity.

Największą dumą PDO jest okowita z ziemniaków, która odwołuje się to tutejszych (udokumentowanych) tradycji destylowania tego surowca sięgających II połowy XIX wieku. Ponadto, powstają tu także okowity zbożowe: z kukurydzy, jęczmienia, żyta i pszenicy, oraz owocowe: ze śliwek, jabłek i gruszek. Ofertę uzupełniają wyjątkowe nalewki stworzone na bazie destylatu okowit – pigwowcowa, malinowa i wiśnowa. Alkohole destylarni są rocznikowe – ze względu m.in. za cechy zbóż i ziemniaków oraz zmiany wprowadzane w procesach zacierania, fermentacji i destylacji, poszczególne roczniki różnią się między sobą smakiem i aromatem. Wybór trunków Podkarpackiej Destylarni Okowity dostępny jest w sklepie online.

Okowity Podkarpackiej Destylarni Okowity

Okowity Podkarpackiej Destylarni Okowity

  1. Produkcja kontraktowa.

Podkarpacka Destylarnia Okowity słynie z produkcji kontraktowej. Inne marki, które nie posiadają własnej destylarni a znają kunszt i produkty PDO postanowiły zlecać realizację destylacji swoich trunków Grzegorzowi Pińczukowi. W efekcie takiej współpracy powstały m.in. produkty: Destyl (okowity z wytłoków winogron, okowita z piwa, destylat z koziej serwatki), OXYMA (wódki smakowe i okowity), Waszkówka, okowita z czerstwego chleba, okowity Gospodarstwa Rolnego Urbanek Andrzej i wiele innych. Największą, jak dotąd produkcją kontraktową PDO jest projekt realizowany dla marki Tenczynska Okovita. Tak, to tutaj do tej pory powstają liczne destylaty firmowane nazwiskiem Pana Janusza Palikota.

Okowita z truskawek Andrzej Urbanek

Okowita z truskawek Andrzej Urbanek to jeden z trunków, który destylowany jest w Podkarpackiej Destylarni Okowity

  1. Atrakcja turystyczna.

Podkarpacke Destylarni Okowity jest otwarta dla zwiedzających. W tej chwili można zobaczyć budynek gorzelni i pod okiem Grzegorza Pińczuka obejrzeć aparaturę do destylacji, a także posłuchać o rzemieślniczej produkcji trunków. Warto zajrzeć do firmowego sklepiku, w którym dostępna jest cała gama alkoholi PDO. Ponadto, są tu dostępne produkty Bieszczadzkiej Spiżarni, w tym oleje tłoczone na zimno, octy (np. z pigwowca, pomidorowy, czy gruszkowy), kawę czy herbatki. Dobre miejsce na przystanek i zaopatrzenie w drodze na urlop oraz w drodze powrotnej. Można przywieźć do domu prawdziwe skarby Podkarpacia. To nie wszystko. Trwa właśnie rozbudowa infrastruktury dla turystów. W osobnym budynku powstaje specjalna sala wystawowa, gdzie prezentowane będą zarówno produkty, jak i wątki z historii destylarni. Oczywiście znajdzie się tu także sporo przestrzeni na bar i spotkania degustacyjne.

Tu powstaje przestrzeń wystawienniczo-degustacyjna

Tu powstaje przestrzeń wystawienniczo-degustacyjna

  1. Tradycja w nowym wydaniu.

Podkarpacka Destylarnia Okowity kultywuje miejscowe tradycje produkcji alkoholi. Udokumentowana historia tutejszej gorzelni sięga 1880 roku, choć mówi się, że destylację alkoholi z ziemniaków rozpoczęto tu dużo wcześniej. Ojciec Grzegorza Pińczuka, Jerzy, pracował w gorzelni jeszcze za czasów PRL. W późniejszym okresie nieruchomość była przedmiotem kilku nieudanych przedsięwzięć prywatyzacyjnych. Wreszcie w 1997 roku, rodzina Państwa Pińczuków wydzierżawiła gospodarstwo z budynkiem gorzelni a w 2006 wykupiła je na własność. Wizję przywrócenia destylarni do pracy udała się w roku 2019 i to właśnie wtedy pierwsze krople okowit trafiły do butelek.

Okowita z ziemniaków Podkarpackiej Destylarni Okowity

Okowita z ziemniaków Podkarpackiej Destylarni Okowity odwołuje się do pierwszych tradycji produkowania alkoholi w miejscowości Długie

  1. Z innej beczki.

Podkarpacka Destylarnia Okowity wchodzi właśnie w nowy etap działalności. Dobiegają końca prace nad leżakownią. To właśnie tutaj zarówno destylaty PDO i innych producentów będą poddawane maturacji. Niebawem będziemy mieli więc do czynienia z kultywowaniem tradycji starzenia polskich alkoholi a nawet produkcją whisky. Nie mogę się doczekać. A Wy?

Już wkrótce pojawi się więcej okowity starzonej od PDO

Już wkrótce pojawi się więcej okowity starzonej od PDO

Powrót

Bądź na bieżąco!

obserwuj lub polub