fbpx

Ciekawe receptury wódek, okowit, likierów i ginów rzemieślniczych z 2022 roku.

2022. To nie był łatwy rok. Również w branży gorzelniczego rzemiosła. Mimo to, na rynku pojawiło si sporo nowości. Nowe roczniki, nowe rozlewy klasyków… ale były też nietypowe, ciekawe receptury, które zamieniano na nietuzinkowe produkty. Wybrałem te, które wydały mi się wyjątkowo interesujące i publikuję tu w postaci listy. Być może znajdziecie tu inspiracje zw. z tym, czego spróbować w 2023.

Oczywiście nowych produktów i receptur było więcej, skoncentrowałem się tylko na tych, które dobrze znam i miałem okazję ich spróbować. Znajdziecie tu reprezentantów różnych gatunków – kraftowych wódek, okowit i likierów. Jest też reprezentant ginu.

1. Wódka HeFe (Destyl)

Destyl znowu zaskoczył pomysłem na trunek i wprowadził na rynek nietypową wódkę. Trunek nawiązuje do niezbyt znanego w Polsce typu alkoholu, określanego jako jest hefebrand (najczęściej jest to destylat z osadów drożdżowych powstałych przy produkcji piwa czy wina). W przypadku wódki HeFe, jako surowiec, posłużyły osady piwne pozyskane od Browaru Dwie Wieże z Krakowa. W zestawieniu ze spirytusem zbożowym (pomogła tu Drake Distillery) uzyskano wódkę, która oferuje intensywny zapach lasu i cytrusów oraz wytrawny smak chmielu.

HeFe Wódka fot. Destyl

HeFe Wódka, fot. Destyl

2. Wódka z Pyry (OVII Spirits)

OVII spirits nie przestaje zaskakiwać. Marka, specjalizująca się dotąd w wysokoprocentowych alkoholach z owoców, wprowadziła na rynek wódkę z ziemniaków. Nie jest to jednak zwykła wódka. Zastosowano tu inną recepturę, niż tą, która wykorzystywana jest w wódkach ogólnodostępnych. Twórca nie chce mówić o niej zbyt głośno, ale musicie wiedzieć, że udało uzyskać się pożądany efekt. Wódka z Pyry cechuje się wyrazistym smakiem wielkopolskich pyr. Przede wszystkim, można odnaleźć tu nuty ziemniaków z parnika i zioła.

Wódka z pyry, fot. 40procent.pl

Wódka z pyry, fot. 40procent.pl

3. Jonston Botanical Vodka Plum & Ginger (Jonston Distillery)

Dla Jonston Distillery rok 2022 był bardzo intensywny. Nowe giny sezonowe, pierwsze Negroni „ready to drink” oraz wódki botaniczne. Działo się. Firma, znana wcześniej wyłącznie z własnych ginów, rozszerzyła ofertę. Plum & Ginger to jedna z dwóch wódek linii Jonson Botanical Vodka wprowadzonych na rynek w ubiegłym roku (ta druga to Lime & Habanero). Trunek zrobiony podobną techniką, jaką robi się gin. Prosta, ale nietypowa receptura. Robotę robi tu przede wszystkim imbir, który wnosi sporo nut rozgrzewających.

Jonston Botanical Vodka Plum & Ginger, fot. 40procent.pl

Jonston Botanical Vodka Plum & Ginger, fot. 40procent.pl

4. Musztardówka (Wolf & Oak)

Musztardówka. Brzmi swojsko, biesiadnie, no i nierozerwalnie kojarzy się z obiadem. Z tym trunkiem „musztarda po obiedzie” nabiera nowego znaczenia. Alkohol powstał w efekcie kooperacji Łukasza Gołębiewskiego, wiodącego polskiego eksperta alkoholi wysokoprocentowych i czołowej polskiej marki destylatów rzemieślniczych Wolf & Oak. Receptura oparta jest o bazę w postaci spirytusu żytniego, do którego dodano okowitę winogronową i destylat z ziaren białej gorczycy. Czy smakuje musztardą? Może odrobinę, da się za to wyczuć smak owoców czy czarnej herbaty.  Musztardówka to także nietypowe opakowania – trunek wprowadzono na rynek w butelkach o pojemności  0,7l oraz słoikach 0,275l.

Musztardówka w wersji 700 i 500 ml

Musztardówka w wersji 700 i 500 ml, fot. 40procent.pl

5. Gryka 2021 (Podole Wielkie)

Podole Wielkie znowu wyciągnęło z rękawa ciekawą okowitę. Gorzelnia, która tworzy okowity zbożowe i ziemniaczane wyłącznie z surowców pochodzących z ich własnych upraw, tym razem postawiła także na grykę. Trunek z tak rzadko wykorzystywanego w gorzelnictwie surowca musiał znaleźć się w zestawieniu. Trunek jest rocznikowy, co więcej, na etykiecie znajdziecie nadrukowany rok 2021, ale niech Was to nie zmyli. Data na etykiecie odnosi się do zbiorów a nie do wprowadzenia produktu na rynek. Jak smakuje destylowana Gryka 2021? Można doszukać się tu aromatów zarówno słodkich miodowych, jak i ostrzejszych – chrzanu czy kalarepy.

Gryka 2021 fot. 40procent.pl

Gryka 2021, fot. 40procent.pl

6. Okowita Rzeźnika i Nalewka Rzeźnika (Podkarpacka Destylarnia Okowity)

Ciągle jeszcze rzadkość na polskim rynku gorzelniczego rzemiosła. Receptury okolicznościowe. W tym przypadku mamy do czynienia z trunkami, które zostały zestawione z myślą o uczestnikach i sympatykach imprezy okołobiegowej jaką był VIII Festiwal Bieg Rzeźnika w Cisnej. Podkarpacka Destylarnia Okowity (PDO) wyprodukowała z tej okazji specjalną edycję okowity kukurydzianej (moc podwyższona do 50%) i nalewkę z wiśni. Do stworzenia trunku zainspirował Sławek Waszek, który zajmuje się dystrybucją trunków PDO a prywatnie jest ultramaratończykiem.

Okowita Rzeźnika i Nalewka Rzeźnika

Okowita Rzeźnika i Nalewka Rzeźnika, fot. Podkarpacka Destylarnia Okowity

7. Okowita z Legnickiego Pilsa (Grochowica Spirits)

Artur Król, CEO w Grochowica Spirits mówi o tym trunku, że jest to najlepszy alkohol, jaki do tej pory wprowadził na rynek. I trudno się z tym nie zgodzić. Wprawdzie piwne okowity są już obecne na polskim rynku od kilku lat, jednak tu mamy pewien niuans, który czyni recepturę bardziej wyjątkową. Okowita z Legnickiego Pilsa jest bowiem efektem destylacji piwa świeżo uwarzonego. Surowiec pochodzi od Browaru Książęcego w Legnicy a sama destylacja została przeprowadzona w Podkarpackiej Destylarni Okowity. Trunek jest wyjątkowo aromatyczny, z nutami owoców tropikalnych, świeżego piwa oraz zielonych roślin.

Okowita z legnickiego pilsa, fot. 40procent.pl

Okowita z Legnickiego Pilsa, fot. 40procent.pl

8. Smoky Joe Laphroaig Cask Finish (Podole Wielkie)

W trzecim wspólnym projekcie Gorzelni Podole Wielkie i lęborskiego Browaru Ale Browar pojawiły się trzy kolejne piwowice. Jedną z nich była, finiszowany przez ok 8 miesięcy destylat ze Smoky Joe, uwarzonego w stylu imperial peated stout. Wybrano beczki po dymnej whisky Laphroaig. Dzięki temu, trunek zyskał dodatkowo nuty zapachowe i smakowe kojarzące się z torfem, suszonymi owocami, czy gorzką czekoladą. Smoky Joe Laphroaig Cask Finish oczywiście nabrał też zachęcającego, bursztynowego koloru.

Imperial Smoky Joe z 2020 roku był finiszowany w beczce po whisky Laphroaig

Imperial Smoky Joe z 2020 roku był finiszowany w beczce po whisky Laphroaig, fot. 40procent.pl

9. Okowita Wiśniowa Starzona Triple Head (Silesia Distillery)

Jednym z widocznych zjawisk w 2022 roku było coraz częstsze pojawianie się alkoholi leżakowanych w beczkach. Kilka takich wprowadziła pod marką Triple Head, Silesia Distillery. Pod względem receptury, na szczególną uwagę zasługuje tu Okowita Wiśniowa. Po pierwsze dlatego, że to rzadki w gorzelnictwie surowiec, a po drugie – leżakowany. Destylat uzyskany z wiśni został wlany do beczki z dębu francuskiego po czerwonym winie. Wcześniej leżakowała tam jeszcze okowita z gruszek. W efekcie powstał wytrawny, charakterny trunek, który niesie ze sobą zapach i smak pełen cynamonu, wiśni w czekoladzie, rodzynek i innych suszonych owoców. Okowita Wiśniowa Starzona powstała w liczbie zaledwie 76 egzemplarzy.

Okowita Wiśniowa starzona

Okowita Wiśniowa Starzona, fot. 40procent.pl

10. Jonston Kind of Blue (Jonston Distillery)

Odrobina magii w butelce. Zestawienie nie mogłoby powstać bez tego trunku. Gin, który zmienia kolor po dodaniu toniku. Koncepcja jest już znana i realizowana poza granicami Polski, ale w świecie krajowego, gorzelniczego rzemiosła (prawdopodobnie) pierwszy taki gin. Receptura Jonston Kind of Blue Gin zawiera wykorzystanie kwiatów Klitorii Ternateńskiej, rośliny z rodziny bobowatych pochodzącej z Afryki a występującej dziś głównie w Azji. Łącząc ten gin z tonikiem, zmienia się PH tego składnika, co powoduje zmianę koloru na… różowy.

Jonston Gin Kind of Blue fot. 40procent.pl

Jonston Gin Kind of Blue, fot. 40procent.pl

11. Mandarin Ginger (Probiernia Urbanowicz)

A tu mamy kolejny bardzo ciekawy koncept. Tym razem likier-replika. Mamy tu odrestaurowaną recepturę likieru, popularnego w latach 20. XX wieku. Pomysłodawcy trunku, odtworzyli przedwojenną recepturę przy współpracy z potomkiem Jana Urbanowicza, który prowadził przed wojną, w Wielkopolsce, destylarnię i probiernię (miejsce, w którym można spróbować trunku przed zakupem). Mandarin Ginger, to likier, który w smaku przypomina ciasto z owocami, głównie mandarynkami z lekko rozgrzewającymi nutami imbirowymi. Na uwagę zasługuje także butelka, która przyjęła tu kształt eleganckiej karafki w wyróżniającej się stylistyce “z tamtych lat”.

Mandarin Ginger likier fot. Probiernia Urbanowicz

Mandarin Ginger likier, fot. Probiernia Urbanowicz

12. Destyl Light Hibernal (Destyl)

Destyl light Hibernal to niecodzienny likier gronowy. Wyjątkowy, bo stworzony z moszczu winnego, zaprawionego spirytusem. Moszcz pochodzi z dolnośląskiej Winnicy Jakubów. Trunek bardzo pijalny, jego słodycz równoważy kwasowość; dominują tu nuty bardzo dojrzałych winogron, miodu i moreli. Naturalnie mętny, lekko opalizujący (nie zastosowano filtracji).

Destyl light Hibernal, fot. 40procent.pl

Destyl light Hibernal, fot. 40procent.pl

13. Duch Kniei barrel aged (Smarduch Family Distillery)

A tu mamy coś naprawdę awangardowego. Duma firmy rodzinnej Smarduch Family Distillery – likier Duch Kniei stworzony na bazie orzechów oraz kombinacji 32 ziół dostał nowe wcielenie i bardzo bogatą szatę. Trunek poddano leżakowaniu przez 14 miesięcy w beczce z francuskiego dębu po Pineau des Charentes (francuski likier na bazie koniaku i soku winogronowego). Potem rozlano rozlano do specjalnych karafek i elegancko opakowano w drewniane skrzynki ze złoconym zdobieniem. Powstało 610 egzemplarzy. Duch Kniei w wydaniu Barrel Aged ma wytrawny orzechowo-ziołowy smak, do którego beczka wniosła dodatkowo sporo nut suszonych owoców i sosu sojowego.

Duch Kniei Barrel Aged fot. Samrduch Family Disillery

Duch Kniei Barrel Aged, fot. Samrduch Family Disillery

 

Nie mogę doczekać się, co przyniesie rok 2023.

Na zdrowie! I pamiętajcie o odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu! W przypadku polskich destylatów rzemieślniczych premium mniej znaczy więcej.

Powrót

Bądź na bieżąco!

obserwuj lub polub